Jak posadziliśmy sadzonki pomidorów w ziemi w maju

Pin
Send
Share
Send

Wczesną wiosną, w marcu, posadziliśmy nasiona pomidorów na sadzonkach. Po wypróbowaniu dużej liczby odmian przez ponad 30 lat, pokochaliśmy te. I każdego roku uprawiamy pomidory z naszych nasion. Pierwszą klasę szklarni otwartych i foliowych nazywamy Bushy. Wygląda jak odmiana Rio Grande. Bardzo owocne. Drugi jest uniwersalny. Dobrze rośnie w każdych warunkach. Ta odmiana to Black Cherry. Bezpretensjonalny i bardzo smaczny. Odmiany od rezydenta pana lata

W marcu zasadziliśmy nasiona, najpierw w jednym pojemniku. Kiedy pojawiła się liście, przeszczepiono do osobnych szklanek. Dwukrotnie karmiony uniwersalny nawóz do sadzonek. Zdjęcie sadzonek pomidorów od pana Summer mieszkańca

Mniej więcej w połowie kwietnia sadzonki wyglądały tak. Sadzonki krzaczastych pomidorów od rezydenta pana Summer Sadzonki Black Cherry od Mr. Summer Resident

W maju mieliśmy wycieczkę do kraju. W najbardziej sprzyjający dzień do sadzenia w tym roku (10 maja) posadziliśmy Black Cherry w szklarni. Sadzenie sadzonek pomidorów w szklarni

Opiszę proces krok po kroku:

  • W glebie wykopanej od jesieni na początku kwietnia dodano próchnicę, superfosfat, siarczan potasu i popiół. Razem z nawozami ponownie wykopaliśmy i wyrównywaliśmy ziemię.
  • Następnie podczas lądowania robili dziury, wystarczająco głębokie. Na dół połóż próchnicę zmieszaną z popiołem, posyp ją wszystko ziemią, umieść tam pomidory i zasnął, lekko skondensowany. Kiedy wszystko zostało zasadzone, ustanowiliśmy nawadnianie kroplowe.

Tydzień później postanowili posadzić w otwartej glebie ze schronieniem z lutrasilem. Sadzonki pomidorów w czarnym filmie od pana letniego mieszkańca

Łóżko było również przygotowane jak w szklarni. Tylko tym razem nakładamy na nią czarny film z otworami na otwory. Schronisko na pomidory od rezydenta pana Summer

Sadzenie nie różniło się od sadzenia w szklarni. Tam też zorganizowaliśmy nawadnianie kroplowe i schroniliśmy się.

Pin
Send
Share
Send