W mojej daczy wzdłuż ogrodzenia rośnie wieloletnia trawa - glistnik, mój dziadek powiedział mi, że w swojej ojczyźnie nazywają go pod-mount. Przywiózł go z farmy w Briańsku z małymi sadzonkami. A teraz to prawdziwe zarośla. Doceniał to zioło lecznicze w dzieciństwie. Pamiętam, jak mi powiedział, że po wojnie wujek Markych, człowiek o niezwykłym przeznaczeniu, wrócił na swoją farmę. Jako nastolatek został partyzantem, a następnie wraz z Armią Radziecką dotarł do Berlina - i to bez żadnego zadraśnięcia. Ale życie partyzanckie i okopy wpływały na jego nogi. Zaczęły boleć: od stóp do kolan pokrytych ropą. Dwa lata po wojnie wędrował po szpitalach, był nawet leczony antybiotykami, rzadko w tym czasie, ale nic nie pomagało.
Pewnego dnia na początku lata wyczołgał się na progu chaty, by wygrzewać się na słońcu. Potem zobaczyła zielarkę ciotkę Garpin. Mimo protestów Markczycza rozwinęła bandaże i zbadała nogi. Potem zaczęła się wstydzić, mówiąc, że był leniwy, nikt nie widział światła i mógł stracić nogi. A lek rośnie pod jego nosem - pod tynkiem.
Glistnik (Tetterwort)Ciotka Garpin natychmiast wybrała kilka wiązek glistnika, posiekała go siekierą i pokryła obolałe nogi żołnierza z pierwszej linii gęstą masą.Jego nogi płonęły ogniem, ale Markych znosił, zaciskając zęby. Garpina zmieniał trawę dwa razy dziennie. Po trzech dniach bóle ustały, a po kolejnych dwóch tygodniach strup zrzucił jej pończochy. Skóra stała się nowa, różowa. Choroba ustąpiła na zawsze.
Wiem dużo o wspaniałych właściwościach glistnika. Z powodzeniem leczy owrzodzenia wewnętrzne i zewnętrzne, różne choroby skóry.
Pamiętam sprawę w Ruzie. Mój dobry przyjaciel, chirurg, mieszka tam. Ilu ludzi uratował swoimi złotymi rękami - Bóg jeden wie. Ale, jak mówią, stara kobieta jest proruha. Pewnego razu podczas wykopalisk zranił palec. Wkrótce palec nabrzmiał, rozzłoszczony. A to, co zrobili lekarze, bez względu na lek, nic nie pomogło. Pewnego dnia obszedł ogród i ułożył dłoń, nagle jego wzrok padł na gąszcz glistnika.
Glistnik (Tetterwort)Poprzez gazę wycisnął sok i zaczął dosłownie nalewać ranę. Palił się nieznośnie, ale wieczorem ból ustąpił. Kilka dni później rana się zagoiła, na palcu nie pozostał ślad.
W naszym ogrodzie życie partnerskie "aksakal" - Tichon Stepanovich. Niedawno skończył 75 lat. Od wczesnej wiosny do późnej jesieni pracuje na swojej ziemi niestrudzenie: kopanie, piłowanie, pukanie, struganie.Kiedyś, czasami, zacząłem pytać go, skąd wziął swoją energię życiową. Tichon Stefanowicz najpierw odrzucił, a następnie powiedział, że wszystko to jest spowodowane glistnikiem.
- A co z nim robisz? - zapytałem. - Knitting mioteł i biczowanie w wannie?
"Nie," odpowiedział poważnie, "Piję to".
"Wszystko jest przydatne, że dostał się do moich ust", powiedziała ciotka Travnitsa, Garpin. I ufam jej radzie.
Glistnik (Tetterwort)Jest stosowany w chorobach oczu, zapaleniu zatok, dnie moczanowej, reumatyzmie i radzi sobie z hemoroidami. Sok z glistnika eliminuje polipy odbytnicy i pęcherza moczowego. Podtynnik łagodzi ból zęba i skutecznie leczy paradontozę. Ale najpierw skonsultuj się z lekarzem.
