Tuzin lat temu w kraju przeszedł iglasty boom. Liczniki wypełnione doniczkami z atrakcyjnymi roślinami, ozdobione igłami wszystkich rozmiarów i kolorów. Sadzonki przywiezione z Holandii, z reguły bez etykiet, rośliny nazywane były po prostu mieszanką. Była to prawdziwa uczta dla ogrodników, którzy w tamtych czasach nie byli zepsuci rozmaitymi roślinami iglastymi - niska cena i wygląd tych maleńkich nie pozostawały obojętne.
W ogrodach tu i ówdzie osiadały "jodły" i "tuiki". Ale po dwóch czy trzech latach dorosłe drzewa zaczęły być kapryśne, przygnębiające właścicieli: wiosną, zamiast świeżej zieleni, nad śniegiem wznosiły się czerwone szmaty martwej korony. I dlaczego mamy się dziwić - główną częścią ówczesnej mieszanki były ciepłolubne i kapryśne cyprysy Loveson, które na naszych północnych szerokościach cierpiały zarówno ze względu na wiosenne słońce, jak i nieskończone przymrozki zimowe.
Loveson Cypress © H. ZellAle jeśli dotknięte rośliny nadal częściowo przywróciły koronę w okresie letnim, utraciły efekt dekoracyjny na zawsze. Smutek ogrodników można zrozumieć: przecież wśród ciepłolubnych cyprysów są prawdziwe arcydzieła - na przykład ten sam cyprys Loveson Ivonne z cytrynowożółtymi piórami błyszczącymi przez cały rok, Srebrna królowa z pędami srebrno-białego koloru, Złoto Ellwoodii niesamowity kształt i kolor oraz wiele innych.
Jaki jest powód wiosennego palenia termofilnych drzew iglastych? W takich zakładach mechanizm ochrony przed nagłym zimnym czarem i mrozem powrotnym jest słabo rozwinięty. Wszelkiego rodzaju schronienia i zawijanie opóźniają jedynie "moment prawdy" - wcześniej czy później nadejdzie czas, kiedy uprawiana roślina stanie się niemożliwa do ochrony przed zimowym i wczesnowiosennym słońcem. I nie każdy ogrodnik ma cierpliwość, by zwracać szczególną uwagę na roślinę, której udręki z biegiem lat stają się coraz bardziej oczywiste.
Jednakże nie jest konieczne wykluczenie cyprysów Lawrence'a i innych nisko odpornych iglaków z ich "firmy ogrodniczej". Okazuje się, że można je uprawiać bez większego wysiłku i bez martwienia się o zimowe schronienie. W tym przypadku jednak trzeba będzie zrezygnować z formy kolumnowej. W warunkach środkowego pasa nie będzie można go zachować, a także wyrosną smukłe cyprysy multimetrowe, których "portrety" zdobią zagraniczne czasopisma.Ale możesz tworzyć zupełnie nowe, niezwykłe kompozycje. Tylko w tym celu konieczne jest "ukrywanie" roślin pod śniegiem, czyli hodowanie drzew iglastych w okrywach.
Do tego potrzebne są młode rośliny, najlepiej - ukorzenione sadzonki. Natychmiast po posadzeniu wszystkie gałęzie są składane daleko od środka i mocowane za pomocą włóczni lub innych improwizowanych urządzeń, tak aby roślina przypominała pająka. Od tego momentu wszelka ostrożność polega na przestawianiu bydła w miarę wzrostu pędów. Robią to na wiosnę, zaraz po stopieniu się śniegu, a także pod koniec lata, aby roślina mogła "zapamiętać" nową konfigurację przed zimną pogodą.
Lawson Cypress © JOE BLOWEKilka lat później spięte gałęzie uspokoją się, a roślina przyzwyczai się do nowej formy życia, podczas gdy zauważalnie wzrośnie wzrost. Przygotowanie do zimy nie jest trudne - wystarczy pokryć roślinę świerkiem w 2-3 warstwach, nie zawracając sobie głowy budową ochronnych chat, domów i innych konstrukcji.
15 odmian cyprysa Lawsona przeszło mi przez ręce. Ci z nich, którzy przez lata rozwijają się "rozciągając", czują się wspaniale, nigdy nie palą się na wiosnę, organicznie i jednocześnie wyglądają bardzo oryginalnie w ogrodach skalnych i ogrodzie wrzosowym.Jeśli podchodzisz do twórczego kształtowania, możesz łączyć zginanie gałęzi z fryzurą, a miłośnicy kultury bonsai będą mieli okazję wypróbować nowe techniki na roślinach z niezwykłymi igłami. Oczywiście, oprócz drzew cyprysowych, można w podobny sposób formować dowolne inne drzewa iglaste, w tym tuja, tueviki, sosny, świerki, a nawet tworzyć dywany z ... modrzewia.
K. Korzhavin, St. Petersburg